wtorek, 5 września 2017

Dla pasjonatów- sam wykonaj pierwsze ule. cz.5

Witam serdecznie. Do napisania tego postu skłoniło mnie zapytanie kolegi, który czyta mój blog. Zapytał mnie o celowość zakupu ula z Austrii, który to posiada funkcję automatycznego „miodobrania”. Nie będę się rozpisywał na temat jego działania. Dodam tylko, że jeśli się nie mylę, to rozwiązanie to wymyślił pewien Australijczyk z Antypodów. Rozwiązanie to ma wiele zalet dla amatorów własnego miodu, jednak podstawową wadą jest jego cena, około 600zł i więcej w zależności typu i producenta.

http://www.portalpszczelarski.pl/artykul/773/system_flow_hive_-_nowoczesne_miodobranie.html

W związku z powyższym pomyślałem, że warto zaprezentować Wam link, który może posłużyć za inspirację do wykonania własnego ula. Myślę, że każdemu mężczyźnie, który lubi majsterkować przyda się trochę czasu spędzonego przy majsterkowaniu, z muzyką w tle. Ja lubię ten czas, a Wy?

https://www.castorama.pl/inspiracje-i-porady/narzedzia-i-artykuly/elektronarzedzia-przenosne-i-akcesoria/wiertarki-wkretarki-i-mloty/wkretarki-akumulatorowe/jak-zrobic-prosty-ul-dla-pszczol.html

Myślę, że jeśli zastanawiacie się nad rozpoczęciem pszczelarzenia, to po nabyciu pewnej wiedzy teoretycznej, warto zbudować ul. Potem przy pomocy innego pszczelarza można nabyć wiedzę praktyczną i przy takim wsparciu można rozwijać swoją pasję. Oczywiście podany tu sklep, nie jest jedynym i szukajcie dobrego materiału w dobrej cenie.

Oczywiście wybór typu ula i materiału do jego budowy nie jest wcale taki oczywisty, ale jeśli podejmiecie swoją próbę, to następny wybór będzie już tylko lepszy. Budowa ula z OSB może się wydawać nie EKO, ale czy ktoś sprawdził naukowo, że miód z takiego ula zawiera substancje szkodliwe? Ja nie słyszałem nic o tym. Głównie dotyczy to fenoli stosowanych w klejach łączących wióry w płycie OSB. Myślę, że po okresie leżakowania takiej płyty na wolnym powietrzu, pod dachem oczywiście, substancje lotne odparują (kilka miesięcy). Dodatkowo można, po tym okresie pomalować środek korpusów rozpuszczonym propolisem w spirytusie, co na pewno spodoba się pszczółkom, po zasiedleniu takiego ula. Można też zastosować lakiery ekologiczne, które zabezpieczą przed uwalnianiem się substancji lotnych i bezpośredni kontakt pszczółek z płytą OSB. Jak niektórzy z Was pewnie słyszeli tomekmiodek miał na początku pszczelarzenia właśnie ule z OSB i nie słyszałem, aby ktoś narzekał na jakość miodu z takich uli lub, tym bardziej zachorował po spożyciu takiego miodu :-)

Dodatkowo, jeśli zbudujecie teraz lub zimą taki ul, to do wiosennego (majowego) zasiedlenia przez odkłady może on leżakować na powietrzu i poczekać, aż zdobędziecie wiedzę, czytając w zimowe wieczory o hodowli pszczółek :-) Powodzenia adammiodek!